To miała być rutynowa kontrola drogowa, a skończyło się ujawnieniem środków odurzających i zatrzymaniem dwóch osób. Chwilę później, w trakcie interwencji, przy kolejnym przemyślaninie ujawniono susz marihuany. Dwie z trzech zatrzymanych osób, usłyszało już zarzuty posiadania narkotyków.

Wszystko zaczęło się od kontroli drogowej prowadzonej na terenie Przemyśla przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie. W czwartek około godz.19, funkcjonariusze na jednej z ulic w Przemyślu zatrzymali do kontroli drogowej osobowe bmw. W jej trakcie mundurowi zauważyli, że kierujący zachowuje się dość dziwnie, jakby chciał coś ukryć. Jak się okazało, przy 22-latku ujawniono susz roślinny. Po wstępnym badaniu okazało się, że to środki odurzające. Do sprawy został zatrzymany również pasażer pojazdu.

Kilkanaście minut później, na ul. Rokitiańskiej podjęto interwencję wobec 24-latka, który również posiadał przy sobie środki odurzające.

Wszyscy trzej mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 22 i 24-latkowi ogoszono zarzuty posiadania narkotyków. Pasażer bmw został przesłuchany w charakterze świadka i po czynnościach zwolniony.

Postepowanie w tych sprawach prwadzi Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

mf