Nietrzeźwy kierowca uderzył w słup ogrodzeniowy na Bakończyckiej - świadek uniemożliwił mu ucieczkę

2 min czytania
Nietrzeźwy kierowca uderzył w słup ogrodzeniowy na Bakończyckiej - świadek uniemożliwił mu ucieczkę

W Przemyślu kierowca stracił panowanie nad autem i wjechał w ogrodzenie na skrzyżowaniu. Zamiast odjechać, został zatrzymany przez przechodniów i przekazany policji — teraz grozi mu odpowiedzialność karna.

  • Wypadek na skrzyżowaniu ulicy Bakończyckiej i ulicy Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego
  • Reakcja świadków i działania Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu

Wypadek na skrzyżowaniu ulicy Bakończyckiej i ulicy Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego

Do zdarzenia doszło przed godziną 17 w niedzielne popołudnie. Kierowca jadący Audi pojechał wprost na słup ogrodzeniowy jednej z posesji na skrzyżowaniu ulicy Bakończyckiej z ulicą Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego. Pojazd nie opuścił drogi w sposób planowy — skończyło się na uszkodzonym ogrodzeniu i zaniepokojonych sąsiadach.

Jeden ze świadków pobiegł do auta, żeby sprawdzić, czy kierowca potrzebuje pomocy. Już wtedy wyczuł od niego alkohol i powiadomił służby. Mężczyzna próbował oddalić się z miejsca, ale świadkowie zareagowali szybko i uniemożliwili mu ucieczkę do czasu przyjazdu funkcjonariuszy.

Reakcja świadków i działania Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu

Po przybyciu na miejsce policjanci z Komendy Miejskiej Policji ustalili, że sprawcą kolizji jest 51-letni mieszkaniec Przemyśla. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany i przewieziony do komendy.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do postawionego zarzutu. O jego dalszym losie zdecyduje sąd — grozić mu może kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypomnieli, że nawet niewielka ilość alkoholu zmniejsza zdolność do prowadzenia i zwiększa ryzyko wypadku. W komunikacie Komendy podkreślono apel o trzeźwość i rozwagę za kierownicą, zwłaszcza że skutki złych decyzji na drodze odczuwają nie tylko sami kierowcy, ale też ich sąsiedzi i przechodnie.

na podstawie: Policja Przemyśl.

Autor: krystian