Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Przemyślu był w tym roku rekordowy, nie tylko pod względem artystów występujących dzięki Stowarzyszeniu Zmieniamy Przemyśl Młodzieżowym Domu Kultury Państwowej Wyższej Szkole Wschodnioeuropejskiej Przemyskie Morsy Przemyski Klub Biegacza Przemyskie Serca
W organizację przemyskiego finału WOŚP włączyło się w tym roku wiele instytucji i przedsiębiorcy, którym za wsparcie należy się szczególne podziękowanie. Mieszkańcy mogli się bawić wspólnie przy scenie ustawione w Rynku dzięki programowi przygotowanemu przez Stowarzyszenie Zmieniamy Przemyśl, wspierane przez Przemyskie Centrum Kultury i Nauki „Zamek” nie zabrakło także atrakcji w centrum Starego Miasta i poza nim: dmuchańców dla dzieci w obecnym budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Ratuszowej 1, wielkiego Orkiestrowego tortu od Cukierni Fiore, warsztatów w Kontrabandzie Literackiej, pokazu ratownictwa PCK, kąpieli w Sanie Przemyskich Morsów, pokazu mini żużla, Róża Wiatrów, pokazu OSP Grochowce i wielu innych!
Od godziny 15 w niedzielne popołudnie przemyślanie zaczęli się gromadzić w Rynku i tam właśnie mogli usłyszeć, to co podczas finału każdej orkiestry jest najbardziej oczekiwane, czyli występy zespołów muzycznych: VIP NO RIP oraz grupy wokalnej LO Piłsudski z Ustrzyk Dolnych, legendarnego KSU, które przez chwilę wystąpiło wspólnie z młodymi muzykami poprzedzającymi ich występ, a następnie znanego już w Przemyślu zespołu DOC. Po nich zagościły na scenie Siostry Kowalik, czyli półfinalistki programu The Voice of Poland, a do światełka do nieba i po nim swoją muzykę prezentował przedstawiciel młodej fali rapu, znany nie tylko w Przemyślu, skąd pochodzi, ale w całej Polsce Zeamsone.
Na krótko przed 20.00 na scenie pojawili się obok prowadzących finał Prezydent Miasta Wojciech Bakun i Przewodnicząca Rady Miejskiej Ewa Sawicka, aby podziękować przemyślanom za ofiarność i zachęcić do dalszej zbiórki na rzecz WOŚP. Tradycyjne, rozświetlające niebo światełko do nieba było w tym roku niespodzianką – zamiast pokazu sztucznych ogni widzowie zobaczyli nad sowimi głowami długi pokaz laserowy, który chyba wszystkim przypadł do gustu.
Przypomnijmy, że podczas 28. Finału WOŚP zbieraliśmy pieniądze na dziecięcą medycynę zabiegową, czyli zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji.
tekst i zdjęcia: Witold Wołczyk
zdjęcie: Przemyski Klub Biegacza