32 lata temu w Przemyślu powstała Straż Miejska. Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, 30 września w auli Przemyskiej Biblioteki Publicznej w Przemyślu, strażnicy spotkali się, aby uczcić swoje święto, zapraszając wielu gości i przedstawicieli instytucji, które na co dzień współpracują z tą miejską służbą. Nie zabrakło odznaczeń, wyróżnień i oczywiście tortu z sentencją przyświecającą strażnikom: "W służbie społeczności lokalnej".
- Wielokrotnie udowadnialiście, że nie chcecie być służbą kojarzoną ze ściganiem, nakładaniem kar i mandatów. Często podchodzicie do sprawy w sposób edukacyjny, wychowawczy. I dziękuję wam za to - tak chciałbym, żeby ta służba wyglądała i kojarzyła się mieszkańcom, z tym, że kiedy oczekują pomocy, to ją od Was otrzymują. Dziękuję też za pomoc w trakcie kryzysu uchodźczego, za świetnie układającą się współpracę z innymi służbami. Pokazaliście, że w tym trudnym czasie można na Was liczyć, że potraficie się bardzo szybko organizować, reagować na wszystkie zgłoszenia i to całe dzieło pomocy, które się dokonało w Przemyślu jest też Waszą zasługą - możecie być z tego dumni - zwrócił się do przemyskich strażników Prezydent Wojciech Bakun.
Z gratulacjami i podziękowaniami wystąpili także Poseł na Sejm RP Marek Rząsa, Wicestarosta Przemyski Marek Kudła oraz były Prezydent Miasta, a jednocześnie osoba pamiętająca i obecna przy powstawaniu struktur Straży Miejskiej w naszym mieście - Robert Choma. Przemyscy strażnicy wybrali też kolejną osobę, którą uhonorowali tytułem Honorowego Strażnika Straży Miejskiej w Przemyślu. Dyplom potwierdzający ten fakt, noszący numer 11, trafił do ppłk Rafała Kluza, dowódcy 1. batalionu czołgów w Żurawicy.
tekst i zdjęcia: Witold Wołczyk