Przemyscy policjanci zatrzymali 34-letnią obywatelkę Ukrainy - sprawczynię kradzieży sklepowych. Jej łupem padły perfumy i odzież o łącznej wartości prawie 1200 złotych. Kobieta usłyszała zarzuty, grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym ze sklepów kosmetycznych w Przemyślu doszło do kradzieży. Policjanci udali się na miejsce i ustalili, że 34-letnia obywatelka Ukrainy ukradła perfumy. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że zatrzymana jest dobrze znana pracownikom drogerii z nagrań kamer monitoringu, bo od kilku tygodni „odwiedzała” także inny sklep tej samej firmy w Przemyślu i tam także kradła perfumy. Przy zatrzymanej kobiecie, w jej torbie, policjanci ujawnili skradziony towar z drogerii oraz nową sukienkę, jak się okazało skradzionej w jednym ze sklepów odzieżowych w przemyskiej galerii handlowej. Łącznie straty sklepu kosmetycznego jak i odzieżowego wyniosły prawie 1200 złotych.
Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie. Po zebraniu materiału dowodowego usłyszała zarzuty. Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.