Święty Mikołaj zagościł w Starostwie Powiatowym - słodkie upominki dla urzędników

2 min czytania
Święty Mikołaj zagościł w Starostwie Powiatowym - słodkie upominki dla urzędników

W Przemyślu zwykłe popołudnie zamieniło się w małą scenę świątecznej improwizacji. Do gabinetu urzędniczego wszedł ktoś w czerwonym płaszczu i białej brodzie, niosąc koszyk pełen czekoladowych drobiazgów. Zaskoczone twarze, krótkie życzenia i natychmiastowe rozluźnienie atmosfery – tak wyglądała chwila, która rozproszyła rutynę dnia w urzędzie.

Podczas wizyty do gabinetu starosty zawitał przebrany gość, który rozdawał słodycze pracownikom. Reakcja Bożeny Ryczan była pełna zaskoczenia, ale i życzliwości — momenty śmiechu i krótkich rozmów przerwały codzienne obowiązki i dodały energii na resztę dnia. Akcja miała nieformalny charakter i szybko objęła kilka osób pracujących w urzędzie.

  • Niespodziewana wizyta w Starostwie Powiatowym w Przemyślu
  • Kilka chwil, które ociepliły urzędową rutynę

Niespodziewana wizyta w Starostwie Powiatowym w Przemyślu

Do spotkania doszło w siedzibie Starostwa Powiatowego w Przemyślu — bez wcześniejszych zapowiedzi czy oficjalnych ceremonii. Postać utożsamiana z okresem świątecznym rozdawała drobne upominki, głównie czekoladowe słodkości, co natychmiast wywołało uśmiechy i krótkie życzenia między pracownikami. Tego rodzaju gesty, choć niewielkie, przypomniały o ludzkiej stronie pracy administracji.

Kilka chwil, które ociepliły urzędową rutynę

Scena była prosta: kostium, koszyk i chęć sprawienia przyjemności. Takie zdarzenia mogą wydawać się drobne, ale mają praktyczne znaczenie — poprawiają nastrój, integrują zespół i tworzą pozytywny wizerunek urzędu. Dla mieszkańców Przemyśla to przypomnienie, że instytucje publiczne bywają też miejscem spontanicznych, sympatycznych gestów. Być może warto spojrzeć na urzędowe wnętrza nie tylko przez pryzmat formalnych spraw, lecz też miejsc, gdzie zdarza się zwykła ludzka życzliwość.

na podstawie: Powiat Przemyski.

Autor: krystian