Za posiadanie i udzielanie środków odurzających odpowie 32-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego. Mężczyzna był pasażerem mazdy, w której podczas interwencji policjanci znaleźli narkotyki należące do niego. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
31 grudnia ur., funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego z Przemysla, patrolując ul. Słowackiego, zwrócili uwagę na zaparkowaną mazdę, której pasażer na ich widok zachowywał się dość dziwnie. Mężczyzna wyrzucał coś za siebie, a następnie schylał się i prawdopodobnie chował coś pod siedzenie. Podczas sprawdzania samochodu, policjanci zauważyli na tylnym siedzeniu rozsypany biały proszek, a pod przednim fotelem pasażera ujawnili zawiniątko w srebrnym opakowaniu. Wstępne badanie wykazało, że jest to mefedron.
Kierująca mazdą, 23-letnia mieszkanka Przemyśla jak i jej 32-letni kolega, trafili do policyjnego aresztu.
W trakcie wykonywanych czynności kobieta przyznała, że substancje zabronioną dostała od kolegi. 23-latka została przesłuchana w charakterze świadka. Natomiast 32-latek usłyszał dwa zarzuty posiadania i udzielania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do winy.
Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.