Podczas odbywającego się we Wrocławiu (11 – 12 czerwca) Kongresu Regionów na Prezydenta Miasta Przemyśla Wojciecha Bakuna czekała bardzo miła niespodzianka. W organizowanym przez magazyn „Forbes” rankingu „Miast przyjaznych dla biznesu” nasze miasto zajęło I miejsce w kategorii miast i gmin od 50 tys. do 149 tys. mieszkańców.
Warto przypomnieć, że w ubiegłorocznej edycji rankingu Przemyśl zajął II miejsce tuż za gminą Piaseczno. Dobrą wiadomością dla całego naszego regionu jest to, że w kategorii miast powyżej 150 tys. mieszkańców od lat króluje stolica województwa – Rzeszów.
Jak powstał Ranking Miast przyjaznych dla biznesu?
Miasta i gminy zostały podzielone na pięć kategorii według liczby mieszkańców – powyżej miliona; 300 tys. do 999 tys.; 150 tys. do 299 tys.; 50 tys. do 149 tys. i poniżej 50 tysięcy.
Po przeliczeniu na 1000 mieszkańców pod uwagę zostały wzięte: liczba rejestracji nowych spółek (po odjęciu upadłości i wykreśleń z rejestru); liczba zarejestrowanych spółek zagranicznych; saldo migracji spółek (przeniesione do miejscowości minus wyprowadzone z niej).
Ten ostatni czynnik ma wagę trzy razy wyższą niż pozostałe. Dane dostarczył Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej.
- W całym kraju w zeszłym roku przeniosło do innych miejscowości swoje siedziby ponad 10,4 tys. spółek. Rok wcześniej takich przeprowadzek było 10,1 tys. Decyzje o przeniesieniu firmy do innej miejscowości podejmowano z pewnością po długim namyśle i głębokiej analizie sytuacji na rynku. Dlatego konstruując nasz ranking, uznaliśmy, że miasta, które przyciągają działające już gdzie indziej spółki, zasługują – mimo dość ograniczonej skali oddziaływania tego zjawiska – na szczególne docenienie. (…) Dlaczego firmy rezygnują ze swojej infrastruktury, nieruchomości i lokalnych kontaktów i decydują się na przeprowadzkę do innej miejscowości? Przyczyn jest wiele, ale coraz większe znaczenie mają kłopoty z pozyskaniem pracowników – czytamy w informacji magazynu „Forbes”.
źródło informacji: magazyn „Forbes”
zdjęcie: Grzegorz Karnas UM Przemyśl