W Przemyślu doszło do niecodziennego incydentu, który zaskoczył lokalną społeczność. 70-letni mężczyzna został oskarżony o uszkodzenie samochodu, a straty oszacowano na 4 tys. złotych. Jakie konsekwencje czekają sprawcę?
Przemyskie ulice świadkiem nietypowego zdarzenia
Początek stycznia br. przyniósł mieszkańcom Przemyśla nieprzyjemne wieści. Policja otrzymała zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu zaparkowanego na jednej z ulic w mieście. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że karoseria pojazdu została porysowana w czterech miejscach, co spowodowało znaczne straty finansowe.
Śledztwo prowadzone przez przemyską policję
Dzięki skutecznej pracy operacyjnej funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego udało się ustalić tożsamość sprawcy. Okazał się nim 70-letni mieszkaniec Przemyśla, który przyznał się do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z dewastacją mienia, a za swoje czyny może ponieść poważne konsekwencje prawne.
Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
W obliczu takich wydarzeń warto zastanowić się nad bezpieczeństwem i ochroną własnych pojazdów. Mieszkańcy Przemyśla są teraz bardziej czujni i zwracają uwagę na to, co dzieje się w ich otoczeniu.
Policja Przemyśl
