W Przemyskiej Bibliotece Publicznej 27 listopada br. odbyło się wydarzenie kulturalne, które skupiło w sobie kilka miłych uroczystości: na Finał XXXIX Przemyskiej Jesieni Muzycznej odbył się koncert Jubileuszowy Przemyskiej Orkiestry Kameralnej, która w tym roku obchodzi 20-lecie swojego istnienia. Najwyższym odznaczeniem w dziedzinie kultury uhonorowany został także pomysłodawca i pierwszy kierujący naszym zespołem muzycznym Andrzej Guran.
W szczelnie wypełnionej sali Przemyskiej Biblioteki nie zabrakło podziękowań, gratulacji, a przede wszystkim znakomitej muzyki w wykonaniu muzyków Jubilata. czyli Przemyskiej Orkiestry Kameralnej. Powstała w roku 2002 z inicjatywy Andrzeja Gurana i działa pod patronatem Urzędu Miasta Przemyśla. W jej skład wchodzą muzycy związani z Przemyślem, absolwenci Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu - obecnie jej pedagodzy, a także studenci związani z rodzinnym miastem. Koncertmistrzem i dyrygentem orkiestry, niemal od początku jej istnienia, jest Piotr Tarcholik. On również kierował orkiestrą w niedzielny wieczór. Za tę pasję i przywiązanie, a przede wszystkim pracę z Orkiestrą Piotr Tarcholik otrzymał szczególne podziękowania od Prezydenta Miasta, które przekazał obecny na koncercie Zastępca Prezydenta Bogusław Świeży. Wiceprezydent przekazał również ze sceny informację o otrzymaniu przez Przemyską Orkiestrę Kameralną nagrody okolicznościowej Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wniosek Prezydenta Miasta Przemyśla.
W drugiej części wydarzenia miało się odbyć wręczenie inicjatorowi powstania Orkiestry, Andrzejowi Guranowi, medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a także Benefis laureata. Ze względu na jego niedyspozycję, medal odebrała Prezes Towarzystwa Muzycznego Magdalena Betleja - a wręczyła Wicewojewoda Podkarpacka Jolanta Sawicka. Nieobecnego uhonorowano także specjalnym połączonym występem Przemyskiej Orkiestry Kameralnej oraz Chóru Kameralnego, podczas którego wykonano pod utwór specjalnie na tę okazję napisany i dyrygowany przez Janusza Butryma.
tekst i zdjęcia: Witold Wołczyk
