Patrol policji uratował 46-latka przed wychłodzeniem w Przemyślu

1 min czytania
Patrol policji uratował 46-latka przed wychłodzeniem w Przemyślu

Policjanci zauważyli mężczyznę wymagającego natychmiastowej pomocy podczas kontroli miejsc, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Funkcjonariusze wezwali karetkę; 46-latek został przewieziony do szpitala.

W niedzielę funkcjonariusze podczas rutynowych patrolów kontrolowali pustostany, altanki na terenach ogródków działkowych i inne miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bez dachu nad głową. Podczas tych działań zauważyli mężczyznę, którego stan i niska temperatura zewnętrzna wskazywały na ryzyko wychłodzenia organizmu.

Na miejsce policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Zespół ratownictwa medycznego przybył na miejsce i przewiózł 46-latka do szpitala.

W działaniach brał udział Wydział Wywiadowczo - Interwencyjny Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu, który prowadzi wzmożone kontrole miejsc typowanych jako krytyczne dla osób bezdomnych. Funkcjonariusze informują osoby potrzebujące o możliwościach skorzystania z noclegowni, jadłodajni i innych placówek pomocowych.

Policja podkreśla, że wiele osób odmawia przyjęcia pomocy i po krótkim pobycie w schroniskach wraca w miejsca zagrażające ich życiu i zdrowiu. Służby apelują o zwracanie uwagi także na osoby starsze i samotne. W przypadku zauważenia kogoś potrzebującego pomocy należy poinformować odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy.

na podstawie: KMP w Przemyślu.

Autor: krystian