Te wydarzenia dzieli ponad 60 lat, ale dla nas pamięć o uczestnikach 5tamtych dni jest równie ważna. 13 grudnia wspominamy uczestników walk polsko-ukraińskich poległych w bitwie pod Niżankowicami w 1918 roku, a także ofiary stanu wojennego wprowadzonego w 1981 roku. Prezydent Miasta Wojciech Bakun i Przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Robert Bal odwiedzili miejsca pamięci związane z tymi wydarzeniami i zapalili przy nich znicze.
W pierwszych dniach grudnia 1918 roku oddziałom ukraińskim ponownie udało się zagrozić bezpośrednio samemu miastu. Żołnierze ukraińscy zajęli stanowiska na linii wzgórz pomiędzy Nehrybką i Hermanowicami. Działa ukraińskie ostrzeliwały bezpośrednio samo centrum miasta ze stanowisk we wsi Grochowce, a więc zaledwie kilka kilometrów od starówki przemyskiej.13 grudnia doszło do krwawej bitwy pod Niżankowicami, w której śmierć poniosło dziesięciu gimnazjalistów z Przemyśla, służących w 10 p.p.
W dniu tym bohaterską śmierć poniosła Irena Benschówna, która nie tylko niosła pomoc rannym kolegom, lecz również brała bezpośredni udział w walkach. Pochowano ją w dniu 18 grudnia 1918 roku na cmentarzu przy ul. Słowackiego, tuż obok swoich współtowarzyszy broni –„Przemyskich Orląt”, których uroczysty pogrzeb odbył się dzień wcześniej.
W bitwie pod Niżankowicami zginęli również:
Tadeusz DURKACZ - uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu,
Tadeusz KĘDZIERSKI – uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu,
Józef KĘDZIERSKI – uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu,
Wacław MOTYKA - uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu,
Alfons NOŻYCKI - uczeń I Gimnazjum Polskiego,
Ferdynand NOWAK - uczeń Krajowej Szkoły Kupieckiej,
Stanisław OSOSTOWICZ - uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu,
Adam PŁONKA - uczeń I Gimnazjum Polskiego,
Władysław RYŻ - uczeń II Gimnazjum Polskiego na Zasaniu, ranny w bitwie pod Niżankowicami, zmarł w dniu 16 XII 1918 r.
Mieczysław ZALESZCZYK – uczeń Krajowej Szkoły Kupieckiej.
13 grudnia wspominamy także ofiary stanu wojennego i w tym dniu Prezydent Wojciech Bakun i Przewodniczący Robert Bal zapalili też znicze przy kamienicy Most Kamienny 2, gdzie mieściła się pierwsza siedziba NSZZ "Solidarność" zlikwidowana właśnie w stanie wojennym.
tekst i zdjęcia: Witold Wołczyk