„Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński… i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.” – te piękne słowa wybrzmiewają w miejscowym Urzędzie Stanu Cywilnego bardzo często. Zakochane pary zwykle łączą na wieki Kierownik USC lub inni uprawnieni urzędnicy. W środę, 26 czerwca w przemyskim ratuszu wieczną miłość przysięgali sobie Daria i Robert Wyrostkiewiczowie. Ich ślub był wyjątkowy - i to nie tylko ze względu na to, iż zakochani zawierali go w środku tygodnia, ani dlatego, że absolutnie zjawiskowa Panna Młoda tym razem nie „wystąpiła” w tradycyjnej bieli…
Daria i Robert są dziennikarzami. Na co dzień mieszkają pod Kruszwicą. Z racji wykonywanego zawodu oraz wielu nietypowych pasji, często wyruszają w różne części naszego kraju. Kiedy trafili do Przemyśla, nie mieli wątpliwości, że jest to jedno z najpiękniejszych miejsc na mapie Polski. Właśnie tu zapragnęli powiedzieć sobie „Tak”.
Udało się! Jeden z najpiękniejszych wspólnych dni zapamiętają na zawsze. Ale nie tylko oni...
To szczególne wydarzenie z rozrzewnieniem wspominać będzie także Prezydent Miasta Przemyśla. To właśnie Wojciech Bakun udzielił ślubu Darii i Robertowi. I choć była to jego pierwsza taka uroczystość, a trema Prezydenta porównywalna była do tej, która zwykle towarzyszy Panu Młodemu, to tak pięknych zaślubin możemy naszym nowożeńcom tylko pozazdrościć…
Darii i Robertowi Wyrostkiewiczom życzymy pięknych i długich lat wypełnionych niezmierzoną miłością i najczystszym szczęściem. Niech wszystkie dni Waszego wspólnego życia będą tak radosne i promienne, jak pewna czerwcowa środa w Przemyślu...
Wszystkiego najpiękniejszego!
Tekst: Agata Czereba
Zdjęcia: Dariusz Lichota
