To smutny rok dla Przemyśla. Opuszczają nas zacni i szanowani mieszkańcy naszego miasta. W ciągu kilku ostatnich miesięcy pożegnaliśmy między innymi kapitana Henryka Jaskułę, doktora Jana Hołówkę… Dzisiejszego popołudnia zmarł artysta plastyk, harcmistrz, żołnierz AK, wielki społecznik Roman Taworski. To kolejna niepowetowana strata dla lokalnej społeczności.
Roman Taworski zapadnie w pamięci wielu, jako wiecznie uśmiechnięty, niezwykle dowcipny i ciepły człowiek. Mimo bogatego doświadczenia życiowego, zawsze otwarty dla młodych ludzi, służący ciepłym słowem i inteligentnym żartem. Jak nikt inny potrafił opowieściami o swoim życiu zabierać w świat dawnych Szarych Szeregów czy strasznego czasu II wojny światowej. Również przemyski świat artystyczny bez twórczości Romana Taworskiego nie byłby takim, jaki jest. Na ślady Jego działalności można natrafić w wielu zakątkach naszego miasta. Któż z nas nigdy nie podziwiał oryginalnych, niezwykle klimatycznych malowideł z pokruszonego szkła w jednym z kultowych przemyskich lokali – w Pizzerii Galicyjskiej…? Dziś będziemy na nie patrzeć z jeszcze większym wzruszeniem.
Trudno opisać żal, jaki towarzyszy nam przy okazji otrzymania kolejnej takiej smutnej wiadomości. Pan Roman trzynaście lat temu otrzymał tytuł Przemyślanina Roku. Trudno jednak odpędzić od siebie wrażenie, że był nim nie tylko w 2007 roku, ale przez wszystkie lata swojego życia. Roman Taworski zmarł w wieku 91 lat. Do samego końca był niezwykle aktywnym człowiekiem. Wspaniałym człowiekiem…
Rodzinie, Najbliższym, Przyjaciołom i wszystkim,
w sercach których odejście
śp. Romana Taworskiego zostawiło pustkę
składamy najszczersze wyrazy żalu i współczucia
| Przewodniczący Rady Miejskiej Maciej Kamiński | Prezydent Miasta Przemyśla Wojciech Bakun |
fot. Agata Czereba
