Łzy wzruszenia i  niezmierzona radość w oczach naszych rodaków, którzy choć od urodzenia mieszkają w Mościskach na Ukrainie - zawsze sercem są w swojej ojczyźnie, były znakiem szczególnym corocznego spotkania z krajanami z Przemyśla - z ludźmi, którzy pamiętają, że tuż za polską granicą w skrajnym ubóstwie i biedzie żyją starzy, schorowani i samotni ludzie.  

 

 

Każdego roku o tej samej porze, do Polaków żyjących w ukraińskich Mościskach wyrusza delegacja z Przemyśla, która w wypełnionym po brzegi aucie wiezie paczki dla najbardziej potrzebujących. W owych paczkach znajdują się głównie produkty, z których obdarowani będą mogli przygotować w swoich domach tradycyjną, polską kolację wigilijną.

 

fot. Agata Czereba (7).jpeg

 

- Pierwotnie tegoroczna akcja miała polegać na zebraniu środków, z których zostałyby zakupione paczki dla polskich seniorów mieszkających w Mościskach. W związku z powyższym poprosiłem przemyskich radnych oraz radnych z Sejmiku Wojewódzkiego o wsparcie. Do akcji chętnie włączyli się także moi koledzy z Polskiej Grupy Energetycznej, ale udział w zbiórce wzięli również Wojciech Bakun - Prezydent Miasta Przemyśla, Przewodnicząca Rady Miejskiej Ewa Sawicka, Wicewojewoda Podkarpacki Lucyna Podhalicz oraz Członek Zarządu Województwa Podkarpackiego Piotr Pilch. Za zebrane środki udało się zakupić produkty spożywcze, które wypełniły w sumie 60 paczek. – powiedział koordynator przedsięwzięcia - Andrzej Berestecki.

 

fot. Agata Czereba (11).jpeg

 

- Jednak to nie wszystko… Chciałbym w ramach działalności prowadzonego przeze mnie Towarzystwa do Walki z Kalectwem nawiązać współpracę z Mościckim odpowiednikiem przemyskiego TWK. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zaopatrzyć niepełnosprawnych Polaków na Ukrainie w niezbędny do codziennego funkcjonowania sprzęt rehabilitacyjny, a także zapewnić im odpowiednią opiekę lekarską i rehabilitację. – dodał prezes Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem - Oddział w Przemyślu.

 

fot. Agata Czereba (18).jpeg

 

Akcję pomocy dla Polaków mieszkających w oddalonych o niespełna 30 kilometrów od Przemyśla Mościskach na Ukrainie zainicjował przeszło ćwierć wieku temu Zygmunt Majgier. I choć tego roku Pan Zygmunt nie mógł osobiście uczestniczyć we wręczaniu świątecznych darów, godnie zastąpili go Poseł na Sejm RP Andrzej Matusiewicz, Radni przemyskiej Rady Miejskiej Andrzej Berestecki i Daniel Dryniak oraz Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Mościsk i Kresów Wschodnich w Przemyślu Marcela Tukałło.

 

fot. Agata Czereba (28).jpeg

 

Tradycją corocznych spotkań jest dzielenie się opłatkiem i wspólne kolędowanie. Tak było i tym razem… Po donośnym „Gloria, gloria, in excelsis Deo…” życzenia świąteczne zebranym złożyli Poseł Andrzej Matusiewicz oraz Radni Andrzej Berestecki i Daniel Dryniak.

 

- Chcieliśmy Wam przede wszystkim podziękować za to, że tutaj – na tej ziemi Mościckiej nadal kultywujecie polskie tradycje i obyczaje. Za to, że przez ten niezwykle trudny okres zachowaliście wiarę katolicką. Udało się to Wam mimo czasu głębokiego komunizmu, rozpadu Związku Radzieckiego, a potem… Okresu, w którym tworzone było nowe Państwo. Teraz nadal tutaj jesteście i dzięki Wam możemy się spotykać i wspomagać Was (…) Te paczki, choć skromne, są dziełem dziesiątek osób dobrej woli, które – zapewniam - pamiętają o niebagatelnej liczbie czterech tysięcy mościszczan, w których żyłach płynie Polska krew. – powiedział do zgromadzonych Poseł na Sejm RP Andrzej Matusiewicz.

 

fot. Agata Czereba (20).jpeg

 

- Myślę, że nasze spotkania i ta wielka tajemnica narodzin Pana Jezusa, będzie zaczynem wszelkiego dobra rodzącego się w naszych sercach, byśmy mogli być dla siebie nawzajem bardziej dla życzliwi i wyrozumiali… - dodał Poseł Andrzej Matusiewicz.

 

fot. Agata Czereba (40).jpeg

 

Grudniowa wizyta przemyślan w Mościskach obfitowała w wiele refleksji i wzruszeń, które wywołane były nie tylko spotkaniem w miejscowym oddziale Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, ale także obowiązkową wizytą na mościckim cmentarzu. To na nim spoczywają polscy żołnierze, którzy oddali swoje życie walcząc w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939 roku i to Im delegacja ze Starego Nadsańskiego Grodu oddała hołd składając kwiaty i modląc się przy zbiorowej mogile naszych bohaterów.

 

 

 

 

Tekst i zdjęcia: Agata Czereba