Przemyscy policjanci przypominają, że wypalanie traw czy pozostałości po zeszłorocznych zbiorach jest zabronione prawem i może doprowadzić do groźnych pożarów. Rozpalane ogniska podczas porządków wiosennych na polach, działkach i łąkach, które z pozoru niegroźnie wyglądają mogą wymknąć się spod kontroli i błyskawicznie rozprzestrzenić, powodując spore zniszczenia. Policja przypomina, że wypalanie traw jest nielegalne i niebezpieczne!

Policjanci z przemyskiej komendy w ostatnich dniach zostali powiadomieni o pierwszych przypadkach wypalania traw, do jakich doszło na terenie naszego powiatu. Apelujemy do wszystkich osób, które noszą się z zamiarem wypalania traw o zaniechanie tego procederu. 16 marca br., na terenie Przemyśla niekontrolowany ogień zajął aż 1,6 hektara działki, która była położona blisko zabudowań. W tej sparwie prowadzone jest postępowanie  wyjaśniające.

Funkcjonariusze przypominają! - Niekontrolowany, podsycany wiatrem ogień może łatwo przenieść się na zabudowania czy tereny leśne, powodując duże straty. Ogień może być niebezpieczny także dla osób postronnych oraz tych, które go wzniecają. Bardzo często wypalane łąki znajdują się przy drogach. Wówczas dym może poważnie ograniczać widoczność kierowcom, co stwarza dodatkowe zagrożenie. Zwróćmy uwagę też na to, że ofiarami ognia lub dymu mogą być nie tylko ludzie, ale też dziko żyjące zwierzęta. 

Pamiętaj! Ustawa o ochronie przyrody zabrania wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. 

Zanim podpalisz, zastanów się, czy nie naruszasz obowiązującego porządku prawnego. Za naruszenie przepisów z tej kategorii grożą surowe sankcje - Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, grzywnę lub naganę. Jeżeli czyn zostanie zakwalifikowany jako przestępstwo, konsekwencją może być kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.